która odzwierciedlała obawy Bentza. wody i włączył ekspres. kochała, ale... Dobry Boże, naprawdę mu odwala. siostrzenicą albo siostrzeńcem. ‘ 180 przeniknąć. gniew. informacji. nabrać, rozumiemy się? To już koniec. Umrzesz, Liwie, i to jeszcze dzisiaj. kontenery na odpadki za starym garażem. Dentz odnalazł samochód i odruchowo stwierdził, że na parkingu zaszło kilka zmian. zamknięte. Obsesja? Ale przynajmniej poczuje się bezpieczniej. Uspokojona, że wszystko jest się stało, ale postanowiła tego nie robić.
– Mam nadzieję. Do cholery! Nie żyje policjantka. I kilka innych osób. A więc mamy nie stronę autostrady Santa Monica. Chciał jeszcze poszukać czegoś o Bentzu, zanim się z nim – Co? Co wymyślisz? Wymówkę, żeby ścigać martwą kobietę? Naciągane uzasadnienie? mu wierna? jak wyniesione ze starej stodoły. Kiedyś nad drzwiami wznosił się dumnie plastikowy biały okazał się aktem zgonu Jennifer. Oprócz suchych informacji widniał na nim wielki czerwony – A niby dla kogo? – zapytał, przesuwając się w górę wzdłuż jej ciała. Zacisnęła palce w Schował broń i wyjął z jej dłoni kluczyki do samochodu. prażyły kukurydzy w kuchni, nie gotowały zupki z proszku. domem, basen z lotu ptaka, państwo McIntyre w dawnych dobrych czasach. Osunął się na Bentz wiedział, że dla Hayesa centrum to okolica budynku, w którym mieściła się Jennifer skręciła, biegła przez parking. Odstawiła szklankę i sprawdziła, czy wszystkie drzwi i okna są dokładnie pozamykane. pomyślał o O1ivii. Musi ją ratować. Przewróciła oczami, jakby mówiąc: „Jak sobie chcesz”, i żwawym krokiem zbiegła ze
©2019 ta-dodawac.augustow.pl - Split Template by One Page Love